2. miejsce Hołka po drugim etapie Sealine Cross Country Rally

Rajd Kataru 2013Po problemach technicznych, Krzysztof Hołowczyc jako 6. kierowca dojechał do mety drugiego etapu rajdu Sealine Cross Country Rally 2013 i zajmuje 2. miejsce w klasyfikacji generalnej. Na trasie udało się wyprzedzić lidera rajdu Schlessera, ale kolejne awarie zatrzymały Hołka. Załogę Monster Energy X-raid Team Hołowczyc/Schulz od zwycięzcy dzieliło dzisiaj niespełna 19 minut.

Drugi etap rajdu w Katarze obfitował w wiele trudności natury technicznej, które pokrzyżowały Hołkowi plan zniwelowania wczorajszej straty do lidera. Bardzo dobre tempo i taktyka pozwoliły wyprzedzić Francuza Schlessera i wszystko wskazywało na to, że uda się odrobić straty i zająć miejsce lidera rajdu. Jednak poważne problemy z oponami nie pozwoliły zrealizować tych założeń.

„Dzisiejszy etap okazał się dużo trudniejszy, niż zakładaliśmy z Andreasem Zgodnie z planem, od razu ostro ruszyliśmy do natarcia. Narzuciłem bardzo ostre tempo i dzięki temu udało się dogonić i wyprzedzić Jeana-Louisa Schlessera. Jednak mocno kamienisty teren dał się nam ostro we znaki. Mając już przewagę nad Schlesserem, złapaliśmy pierwszego kapcia, tracąc cenne minuty na zmianę koła. Mimo to, udało nam się odrobić stratę i znowu dojść Schlessera. Wtedy jednak spotkanie ze sporym kamieniem spowodowało rozerwanie kolejnej opony i zaklinowanie koła o zacisk hamulcowy. Sytuacja wydawała się beznadziejna, bo straciliśmy tutaj blisko kwadrans. Na szczęście udało się wyjść z opresji, odblokować zacisk i po zmianie koła ruszyliśmy z kopyta, znów odrabiając część straconego czasu. Tym razem jechałem nieco ostrożniej, bo zużyliśmy już wszystkie koła zapasowe. Prawdopodobnie spadek tempa przyczynił się do zakopania się w piasku, co znów powiększyło stratę, ale z drugiej strony udało się bezpiecznie dotrzeć do mety, na wszystkich kołach. Strata przeszło 18 minut do zwycięzcy etapu nie jest powodem do radości, ale mam nadzieję, że limit przygód mamy już wyczerpany i od teraz będzie już tylko lepiej. Cieszy mnie natomiast drugie miejsce Martina Kaczmarskiego, który jak widać, wyrasta na nową gwiazdę rajdów terenowych.” - Powiedział Krzysztof Hołowczyc na mecie dzisiejszego odcinka specjalnego.

Dzisiejszy etap miał długość 413 kilometrów, ponownie stanowiąc pętlę ze startem i metą w pobliżu biwaku. Po drugim etapie Sealine Cross Country Rally nadal prowadzi Jean-Louis Schlesser, stale powiększając przewagę nad konkurencją. Ogromną sensację sprawił Martin Kaczmarski (Lotto Team), który dzisiaj zajął drugie miejsce, zaraz za Schlesserem. Od lidera dzieliło go nieco ponad 8 minut. Jean-Louis Schlesser prowadził na wszystkich punktach kontroli czasu, a Martin Kaczmarski startujący jako szósty, na mecie uzyskał drugi wynik. Krzysztof Hołowczyc był dzisiaj szósty. Po dzisiejszym etapie powiedział, że Martin potwierdził w ten sposób swoją wspaniałą dyspozycję i ogromny talent. Według Hołka, Martin może już wkrótce być nową gwiazdą rajdów Cross Country.

 

Wyniki 2. etapu:

SAMOCHODY
1. Jean-Louis Schlesser/Konstantin Żilcow (F/RUS) Schlesser Original 4:28.12
2. Martin Kaczmarski/Bartłomiej Boba (PL) Toyota Hilux +8.52
3. Nunzio Coffaro/Daniel Meneses (YV) Toyota Hilux +10.50
4. Ajdyn Rachimbajew/Władimir Demianienko (KZ/RUS) Toyota Hilux +12.30
5. Miroslav Zapletal/Maciek Marton (CZ/PL) Hummer H3 Evo 5 +17.36
6. Krzysztof Hołowczyc/Andreas Schulz (PL/D) Mini All4 Racing +18.50


PO ETAPIE
1. Schlesser 8:48.35
2. Hołowczyc +35.34
3. Kaczmarski +1:09.02
4. Coffaro +1:09.41
5. Zapletal +1:16.14
6. Rachimbajew +1:30.26.

 

Galeria zdjęć

  • Rajd Kataru 2013
  • Rajd Kataru 2013
  • Rajd Kataru 2013