Hołowczyc zmierzy się z najlepszymi kierowcami świata!

Testy przed rajdemJuż za kilka dni rajdowych kibiców w Polsce czekają niebywałe emocje. Na starcie Lotos 71. Rajdu Polski zobaczymy załogę LOTTO Team Krzysztof Hołowczyc/Łukasz Kurzeja, którzy pojadą w „królewskiej” kategorii WRC samochodem Ford Fiesta WRC. W tym roku Rajd Polski ponownie będzie rundą Rajdowych Mistrzostw Świata „WRC”. 

26 czerwca w Mikołajkach na starcie Lotos 71. Rajdu Polski zobaczymy najbardziej utytułowanych kierowców rajdowych, na czele z aktualnym Mistrzem Świata  Francuzem Sebastienem  Ogier’em. Do grona faworytów zaliczani są też Finowie  Jari-Matti Latvala i Mikko Hirvonen,  zwycięzca tego rajdu  w 2009 roku czy Norweg  Mads Ostberg.  Polskich miłośników rajdów z pewnością najbardziej interesowała będzie postawa Polaków:  Krzysztofa Hołowczyca, Roberta Kubicy czy Michała Sołowowa, którzy zgłosili się w najmocniejszej kategorii WRC.

Krzysztof Hołowczyc startował w Rajdzie Polski wielokrotnie i ma na swoim koncie trzy zwycięstwa w tej kultowej imprezie, która jest drugim najstarszym, po rajdzie Monte Carlo, rajdem na świecie.  W 2009 roku, gdy rajd był po raz ostatni rundą mistrzostw świata Hołowczyc zajął doskonałe szóste miejsce, co było wówczas rekordowym osiągnięciem Polaków w rajdach WRC.

W ostatni weekend czerwca załogę LOTTO Team zobaczymy na trasie Lotos 71. Rajdu Polski w samochodzie Ford Fiesta WRC z holenderskiej stajni Wevers Sport.

Krzysztof Hołowczyc:

"Rajd Polski jest dla mnie tak bliski, że chęć wystartowania w nim zakłóca pewną logikę mojej rajdowej kariery. Od siedmiu czy ośmiu lat uprawiam przecież zupełnie inną dyscyplinę. Pomimo, że to nadal cztery koła, że mówi się na to rajdy, to cross-country to zupełnie inny styl jazdy, zupełnie inna filozofia.  Dla mnie start w Rajdzie Polski to przede wszystkim okazja do fantastycznego kontaktu z kibicami, z którymi rzadko mam okazję spotkać się na polskich trasach.  To też  fantastyczny moment, w którym mogę jeszcze raz wsiąść do auta WRC, próbować złapać taką prędkość jak najlepsi, choćby jak Robert Kubica, ale to oczywiście bardzo trudne zadanie. Nie ukrywam, że to dla mnie nie tylko ogromna przyjemność, ale też  okazja, gdy mogę potrenować dużo szybszą jazdę, bo rajdy terenowe to przede wszystkim wytrzymałość, setki kilometrów przejeżdżanych szybkim, równym tempem.  Na co dzień jeżdżę maratony, a tu nagle muszę być sprinterem, który walczy o każdy ułamek sekundy, o każdy zakręt, każdy centymetr drogi. Mam świadomość swojego miejsca w tej stawce, wśród najlepszych kierowców WRC, którzy niemalże nie wysiadają ze swoich rajdówek, startując i testując je niemal bez przerwy. Będę jechał swoim najszybszym możliwym tempem, starając się niwelować brak wjeżdżenia się w auto WRC sporym doświadczeniem i znajomością tej specyficznej mazurskiej nawierzchni, po której ścigam się od lat. Mam nadzieję, ze pozwoli to na zajęcie przyzwoitego miejsca, a przy okazji na sprawienie frajdy swoim kibicom. Dziękuję moim partnerom, którzy umożliwiają mi po raz kolejny udział w tym rajdowym święcie: Lotto, Monster Energy, AutoMapa i Atlantic Watches."

W 2014 roku Rajd Polski po raz pierwszy od wielu lat zostanie rozegrany na terenie dwóch państw: Polski i Litwy. Najlepsi kierowcy rajdowi świata będą rywalizować na 23 odcinkach specjalnych o łącznej długości ponad 360 kilometrów. Na liście zgłoszeń widnieje 71 załóg z całego świata.

Poza pierwszym, historycznym pojawieniem się rajdu WRC na Litwie, organizatorzy przygotowali też trzy zupełnie nowe odcinki specjalne w Polsce. Aż czterokrotnie rywalizacja będzie mieć miejsce na torze Mikołajki Arena, znajdującym się przy głównej bazie rajdu i parku serwisowym.  Tak więc trasy polskiego klasyka są w większości zupełnie nieznane zagranicznym zawodnikom, bowiem tylko nieliczni z tegorocznej stawki rywalizowali w latach ubiegłych na mazurskich szutrach. Biorąc jednak pod uwagę bardzo duże zmiany dotyczące konfiguracji odcinków specjalnych, jak i wprowadzenie pięciu zupełnie nowych prób sportowych to wszyscy rozpoczną opis trasy od czystej kartki papieru.

W ramach przygotowań do Lotos 71. Rajdu Polski Krzysztof Hołowczyc wystartuję w najbliższy weekend w 17. Rajdzie Warmińskim, który po raz pierwszy odbędzie się w międzynarodowej obsadzie. Na starcie można będzie zobaczyć kierowców z Hiszpanii, Włoch czy Dubaju.  Będzie to ostatnia faza jego przygotowań przed startem w  Rajdzie Polski.  "Moim zdaniem w warunkach ostrej rywalizacji najlepiej znaleźć optymalne ustawienie samochodu i złapać odpowiednie tempo jazdy" – dodaje Hołowczyc.