Hołowczyc przesiada się do Mini

Mini_1Załoga ORLEN Team - Krzysztof Hołowczyc i Jean-Marc Fortin - wystartuje w zbliżającym się Dakarze 2012 samochodem Mini All 4 Racing. Auto zostanie dostarczone i w trakcie rajdu będzie obsługiwane przez niemiecki zespół fabryczny X-raid, z którym ORLEN Team łączy długofalowa współpraca.

W Dakarze 2012 wystartuje pięć samochodów Mini All 4 Racing. Trzy z nich będą przygotowane zgodnie z najnowszą i najwyższą specyfikacją. Takim właśnie autem będzie dysponował Krzysztof Hołowczyc.

Mini w stosunku do BMW, którym załoga ORLEN Team rywalizowała m.in. w rajdzie Dakar 2011 oraz zwyciężyła w tegorocznym Silk Way Rally będzie mocniejsze o 29 koni mechanicznych, a także będzie dysponowało większym momentem obrotowym. Ważnym udoskonaleniem jest znaczne obniżenie środka ciężkości. Doskonalszy będzie również układ zawieszenia oraz poprawione właściwości jezdne.

Mini All 4 Racing było testowane przez Hołowczyca w trakcie pustynnych jazd w Maroko. Kierowca ORLEN Team jest zachwycony możliwościami jakie daje nowa rajdówka.

- Bardzo się cieszę z nowego Mini All 4 Racing. Wymagało to sporo pracy zarówno mojej, jak i moich sponsorów bym mógł pojechać właśnie takim samochodem podczas nadchodzącego rajdu Dakar. To auto jest o jeden stopień w ewolucji wyżej niż BMW X3 CC, którym ścigałem się przez ostatni rok. To najmłodsze dziecko zespołu X-raid, który w ostatnim czasie skoncentrował się właśnie na rozwoju Mini. Zespół wystawi w Dakarze pięć Mini, z czego trzy będą w najwyższej dostępnej specyfikacji i właśnie takim samochodem pojedzie załoga ORLEN Team! Dzięki mojemu sponsorowi będę mógł ścigać się pojazdem z absolutnie najwyższej półki. Mogę śmiało powiedzieć, że jazda tym autem daje mi ogromną szansę na walkę o najwyższe pozycje. Teraz muszę się skoncentrować na dobrym przygotowaniu psychicznym i fizycznym, i myślę, że to będzie miało swoje odbicie w naprawdę dobrym wyniku.

Przed Dakarem czeka nas jeszcze sesja treningu fizycznego w Austrii, wysoko w górach. Tam zapewne dostaniemy nieźle w kość. Przed samym startem, w grudniu wybieram się jeszcze gdzieś w upalny klimat by przygotować odpowiednio organizm do upałów jakie czekają nas podczas rajdu – powiedział Krzysztof Hołowczyc.

- Zawsze staramy się zapewnić naszym zawodnikom sprzęt na najwyższym światowym poziomie. Krzysztof Hołowczyc niejednokrotnie udowodnił, że jest jednym z najszybszych kierowców na świecie. Dlatego też inwestujemy w rozwój technologii, która pomaga osiągnąć sukces i współpracujemy z najlepszym partnerem, którym jest fabryczny zespół X-raid. Mamy nadzieję, że dysponując autem najnowszej generacji załoga ORLEN Team będzie mogła walczyć o najwyższy stopień podium, choć zdajemy sobie sprawę, jak bardzo nieprzewidywalną imprezą jest rajd Dakar – powiedział Leszek Kurnicki, dyrektor wykonawczy ds. marketingu i komunikacji korporacyjnej PKN ORLEN.